Mamy połowę września.
Nadszedł czas wykopywania cebul, szczególnie dla tych, którzy pośpieszyli się na wiosnę i szybko je posadzili.
Podobnie jak w poprzednich latach otrzymuję mejle o niepowodzeniach w uprawie gladioli – mieczyków, szczególnie od osób rozpoczynajcych przygodę z tymi pięknymi kwiatami.
Otrzymałem wiadomość :
Panie Stanisławie !
Bardzo proszę o pomoc. Moje mieczyki , niestety prawie wszystkie zaatakowała dziwna choroba. Większość nie zakwitła a pozostałe były bardzo mizerne i nie nadające się do wazonu.
Co mam zrobić ?
Serdecznie pozdrawiam.
W pytaniu brak szczegółów ale ….
Bez fotografii i większej ilości szczegółów nie mogę dać dobrej odpowiedzi.
Mogę domyślać się, że zaatakował rośliny wciornastek mieczykowiec. Mały robaczek około 1,5 – 2 mm długości. Jego żółte larwy – powodują niszczenie i nieotwieranie kwiatów, oraz choroby wirusowe.
Jeśli zauważyła Pani te insekty to należy przed wykopaniem opryskać rośliny Confidorem 200 SL w stężeniu 0,15 % (1,5 ml na 1 litr wody – najlepiej deszczówki) . Jeśli rośliny już wykopane to moczyć cebulki w roztworze Actellic 500 EC – 0,1 % (1 ml na 1 litr wody) przez 1 godzinę. Po dokładnym oczyszczeniu i wysuszeniu przenieść do przechowalni.
Pozdrawiam Stanisław Smoleń
Moje nowości : Biała Mietelica , Castor Exotic i Elena.
Ten wpis opublikowano
dnia niedziela, 14 września 2014 o godz. 21:33 w kategorii Uncategorized.
Możesz śledzić komentarze tego wpisu przy pomocy kanału RSS 2.0.
Możesz zostawić komentarz lub wysłać sygnał trackback ze swojego bloga.
Jedna odpowiedź do wpisu “Wykopywanie cebul mieczyków.”
Zostaw odpowiedź
Musisz się zalogować aby móc komentować.
6 października 2014 o godz. 10:14
Panie Staszku… u Pana jak zwykle pięknie 🙂 Na wiosnę znów poproszę o kilka tych cudności 🙂
Pozdrawiam i życzę wytrwałości podczas wykopków 🙂
Gosia