Archiwum miesiąca lipiec 2011

Zaginanie kwiatostanów mieczyków.

Autor: sasiad

23 lipca 2011 >> Uncategorized

Staszku,moje mieczyki zaczynają kwitnąć.

Chciałabym usłyszeć od Ciebie co jest przyczyną wyginania się

kwiatostanów. Niektóre zwijają się wręcz w trąbkę. Może dlatego, że są w tym roku bardzo wysokie i wiotkie. Oczywiście nie w każdej odmianie to się zdarza. W zeszłym roku tylko nieliczne powykrzywiały się a w tym jest takich o wiele więcej.

Takie pytanie otrzymałem  od LINKI – znajomej z forum  „Działkowicze”

Odpowiedź –  zaginanie się kwiatostanów jest efektem nadmiaru azotu w glebie. Uwidacznia się to w czasie gorącej pogody a szczególnie po deszczu lub podlewaniu. Po zasilaniu i podlaniu azot jest szybciej  przyswajany przez rośliny od innych makro i mikroelementów, a efekt jest taki jak opisała Linka, wiotkie zaginające się kwiatostany. Ten rok nie szczędzi nam deszczu i ciepła.

Przygięte kwiatostany można  jedynie wieczorem próbować wyprostować  ręcznie oraz opryskać dolistnie, łącznie z kwiatostanem (niepękającym) nawozem bogatym w potas i fosfor.

Ja w takim przypadku sporządzam roztwór – do wody dodaję florowit , siarczan potasu i Mydło Ogrodnicze Himal (potasowe) – stężenie po 0,5 % każdego środka.

Jest część odmian których ta przypadłość dotyka szczególnie np. PETER PEARS . Ale nawet wygięte kwiaty pięknie układają się we flakonie, a w czasie kiedy sprzedawałem kwiaty na bazarze miałem na takie „esowate” specjalnych kupców.

Na zdjęciu ciekawa odmiana „Priesz Auszra595 EM Balczikonis -Łotwa.

Przypominam, aby od momentu wypuszczania kwiatostanów nie stosować nawozów  z domieszką azotowych.  Ja po tym terminie stosuję przeważnie siarczan potasu lub specjalną jesienną mieszankę  do kwiatów i krzewów.
Stanisław Smoleń – sąsiad