Noworoczne życzenia.

Autor: sasiad

31 grudnia 2011 >> Uncategorized

Witam wszystkich Miłośników Mieczyków !

Dobiega końca stary  2011 rok. Minęły dwa lata istnienia bloga i trzy lata uprawy mojej kolekcji nowoczesnych odmian mieczyków.

Jestem bardzo zadowolony z ilości odwiedzin  na tej stronie, oraz mejli do mnie z podziękowaniami za zamieszczone artykuły. Moje marzenia się spełniły, również w rozpropagowaniu nowoczesnych odmian mieczyków z ościennych krajów tj. Czech, Słowacji, Litwy, Rosji i Ukrainy.  W rozprowadzaniu cebulek dzielnie radzi sobie również członkini I KMM  –  ANITA prowadząca swój sklep.

Dzisiaj komentarz w blogu zamieścił mój klient:

W NOWYM 2012 ROKU POMYŚLNOŚCI ZDROWIA DLA GŁÓWNEGO KRAJOWEGO HODOWCY GLADIOLI I MIŁOŚNIKOM GLADIOLI przesyła Sławek z Rąbienia. Już nie mogę doczekać się wiosny, mając  odmiany gladioli od p.Stanisława, będzie niezłe przyjemne zajęcie.

Dziękuję Sławkowi za nominację ale  głównym krajowym hodowcą nowych odmian mieczyków  nie jestem.  Nie wiem też czy ktoś tym się zajmuje, ale jeśli tak, to proszę o kontakt ze mną. Wprawdzie w tym roku uzyskałem kilkanaście obiecujących siewek ze skrzyżowania nowoczesnych odmian, ale do ich rejestracji jeszcze długa droga.  Jak informowałem mam zebrane nasiona  w tym roku i mogę podzielić się z chętnymi do rozmnażania generatywnego.

Proszę też o uwagi i wnioski jakie tematy Waszym zdaniem należy zamieścić w blogu w najbliższym czasie.Życzę również wszystkim pięknego kwitnienia i dużych przyrostów cebulek, zwalczenia wszelkich szkodników w tym szczególnie wciornastków, oraz jak najmniej chorób grzybowych.

Dużo zdrowia , efektywnego wypoczynku w czasie pielęgnacji swoich ulubionych kwiatów, pięknej wiosny, w sam raz deszczu , ciepłego lata i pięknej  POLSKIEJ  złotej jesieni.

Stanisław Smoleń

Ten wpis opublikowano dnia sobota, 31 grudnia 2011 o godz. 01:32 w kategorii Uncategorized. Możesz śledzić komentarze tego wpisu przy pomocy kanału RSS 2.0. Możesz zostawić komentarz lub wysłać sygnał trackback ze swojego bloga.
komentarzy 5 do wpisu “Noworoczne życzenia.”
slawek napisał(a):
2 stycznia 2012 o godz. 23:02

Oj chyba nie doceniał pan albo może nie postrzega sam tego że tym co pan osiągnął w uprawie gladioli można pana panie Stanisławie uznać powiedziałbym krajowym konsultantem w dziedzinie uprawy gladioli. Mam trochę literatury o kwiatach ale są to wiadomości ogólne jeżeli chodzi o gladiole. W czasie istnienia tego blogu nie było pisane chyba o metodach krzyżowania i ich rozmnażaniu a warto by wiedzieć o tym. Mamy okres zimowy i do wiosny to warto by ten temat „przerobić”. Gdyby pan zechciał nam zdradzić te tajemnice to byłoby z pożytkiem dla miłośników tych kwiatów, a dla mnie szczególnie.Przyznał pan ze pozyskał jakieś ciekawe odmiany krzyżówek tych nowoczesnych odmian jak również rozpropagował pan dużo nowych ciekawych odmian z zagranicy i to właśnie trzeba docenić. Także panie Stanisławie czekamy na opis tego tematu o siewkach szczególnie. Znając pana wiedzę i doświadczenie nie sprawi to trudności panu -może zamówię jakąś porcję siewek na początek bo pozyskiwanie nowych odmian to chyba byłoby coś dla mnie- zobaczę. POZDRAWIAM – Sławek z Rąbienia

Sławku – właśnie o to mi chodziło, aby zaproponować tematy do omówienia . Napiszę o rozmnażaniu generatywnym (z nasion), bo w tak dużym kraju jak nasza Polska nie słyszałem w obecnym czasie o hodowcach nowych odmian. Natomiast w sąsiednich Czechach i na Słowacji jest ich kilkudziesięciu.
Napiszę jeszcze powtórnie o zwalczaniu wciornastków, gdyż o to proszono mnie w mejlach, szczególnie ze względu na wycofanie dużej ilości insektycydów w tym do zwalczania Thripsów.
Jeśli chodzi o książki o tematyce uprawy mieczyków – do tej pory najlepszym wydaniem są „MIECZYKI” autorstwa Dr Barbary Grabowskiej mam wydanie II z 1978 r. W bibliotece spotkałem jeszcze wydanie III.
Dziękuję i pozdrawiam Staszek

slawek napisał(a):
10 stycznia 2012 o godz. 21:15

Stanisławie jak to jest w „praktyce” wyszukałem taką teorię „specjalistów”, nie wiem czy te osoby potrafią uprawiać czy tylko wszystko „wiedzą”, że uprawiając gladiole doprowadzając kwiatostan do wytworzenia nasion po trzech czterech sezonach cebulki gladioli ulegną „degeneracji”. Będą wytwarzać kwiaty inne – czyli zmieni się odmiana. Co by powiedział p. Stanisław jak to jest naprawdę w takiej sytuacji w uprawie gladioli. Proszę o odpowiedź i POZDRAWIAM! Sławek z R.

slawek napisał(a):
12 stycznia 2012 o godz. 16:17

Warto by poznać p.Staszku -jak uprawiać gladiole aby cebulki nie zmieniły się w inną odmianę – dominującą .Czy jest to możliwe, proszę o odpowiedź. POZDRAWIAM!! Sławek z R.

Witaj Sławku !
Temat , który poruszasz, już wcześniej opisywałem w blogu. Specjaliści, naukowcy twierdzą, a ja wypraktykowałem, że cebulki po kilku latach uprawy ulegają zwyrodnieniu (degeneracji). Dlatego należy je rozmnażać z cebulek przybyszowych (dzieci). Odmiany się nie zmieniają, ale cebulki mniej odporne chorobowo często wyginą, a bardzo odporne przetrwają nawet zimę w gruncie. Nie ma odmian dominujących, rośliny mogą być porażone wirusem i te po prostu dziczeją i zmieniają kolory. Cebule tych odmian należy wyeliminować z uprawy, aby nie były nośnikami wirusa – jest konieczna taka selekcja. Zawirusowaniu zapobiega wycinanie kwiatostanów przy rozwijaniu pierwszego kwiatu.
Dochodzę do wniosku, że jest potrzeba napisania kolejnego artykułu na ten temat jeszcze przed sezonem 2012.
Pozdrawiam Staszek

Zostaw odpowiedź

Musisz się zalogować aby móc komentować.