Katalog mieczyków na sezon 2011/2012

Autor: sasiad

5 listopada 2011 >> Uncategorized

W związku z zapytaniami Miłośników Mieczyków o ceny  cebulek  zamieszczam

KATALOG MIECZYKÓW KOKEKCJONERSKICH 2011/2012

Fotografie mieczyków w albumie

https://picasaweb.google.com/101140803810477233966/MIECZYKI2010 z dodanymi fotografiami z 2011 r.

Jest to wersja robocza KATALOGU , która będzie jeszcze uzupełniana.  Dostępna jest większość cebul odmian z nowości ubiegłorocznych. Natomiast na tegoroczne nowe odmiany trzeba będzie jeszcze zaczekać szczególnie na odmiany, których zakupiłem cebulki przybyszowe, ponieważ duże cebule nowości bywają bardzo drogie.

Dostępne będą również nasiona mieczyków zebrane w tym roku z moich mieczyków kolekcjonerskich. Kwiaty zapylane były przez pszczoły i inne owady. Jeśli ktoś z Miłośników Mieczyków pragnie wyhodować nowe odmiany – zapraszam na zakupy – szczegóły na e.mail.

Wysyłka cebul zgodnie z życzeniami klientów – jesienią do około połowy grudnia  oraz na wiosnę od marca w zależności od warunków pogodowych.

Szczegóły w regulaminie na stronie „O mnie i KATALOG”

Pozdrawiam:  Stanisław Smoleń <sąsiad>

Ten wpis opublikowano dnia sobota, 5 listopada 2011 o godz. 18:48 w kategorii Uncategorized. Możesz śledzić komentarze tego wpisu przy pomocy kanału RSS 2.0. Możesz zostawić komentarz lub wysłać sygnał trackback ze swojego bloga.
komentarze 4 do wpisu “Katalog mieczyków na sezon 2011/2012”
Halinka napisał(a):
8 listopada 2011 o godz. 12:38

Staszku ratuj!
Nie pisałam długo, bo wiedziałam że jesteś bardzo zajęty. Ale teraz
nie wiem co robić. Wykopałam cebulki,prawie oczyściłam i zaniosłam do piwnicy.Nie zaglądałam do nich, bo byłam zajęta czyszczeniem.Aż tu nagle, jak zobaczyłam, to oniemiałam. Bardzo dużo cebulek zaszło niebieskim nalotem. Staszku, w piwnicy mam 12-14 stopni, ale wilgotność sięga 90%. Duże cebulki zaczęłam wycierać, część przyniosłam do domu żeby dosuszyć. Ale co zrobić żeby mi nie pogniły.
Najbardziej boję się o dzieci. Pozdrawiam serdecznie Halinka

Slawek z Rabienia napisał(a):
18 listopada 2011 o godz. 21:51

Witam p.Stanisława. Z ciekawości zapytać muszę jak w gladiolach powstają nowe odmiany, {nie pytam jak p.Stanisław to czyni} czy z nasion wyrasta ten sam gatunek. Zapytam jeszcze czy niedopuszczenie kwiatostanu u gladioli do wytworzenia nasion ma wpływ na wielkość cebul? Z zaciekawieniem oczekuje odpowiedzi. POZDRAWIAM!

Witaj Halinko po przymusowej Przerwie !.
Takie kłopoty ma wielu gladio-maniaków, którzy nie maja czasu. Twoje mieczyki prawdopodobnie nie zostały wysuszone, a wilgotna piwnica „zrobiła swoje” „Sina pleśń” nie jest tak groźna jak „szara”. Dobrze byłoby wypłukać cebulki (wszystkie) w mydle ogrodniczym potasowym. Natomiast jeżeli tylko piętki cebul zielenieją to wystarczy usunąć nalot pędzlem, a potem „posmarować” denaturatem lub innym spirytusem choćby salicylowym.

Witam p. Sławka!
Odpowiadam na drugie pytanie: tak niedopuszczenie kwiatostanu do zawiązywania nasion powoduje zwiększony przyrost cebulki zastępczej oraz cebulek przybyszowych (dzieci).
Nowe odmiany mieczyków powstają z nasion, jest to rozmnażanie generatywne. Przyznaję, że w 2011 roku uzyskałem pierwsze kwiaty z moich siewek na bazie nowoczesnych odmian KOLEKCJONERSKICH. Ale to jest temat na specjalny artykuł, który napiszę trochę później.
Pozdrawiam Staszek.
P.S. Zamówienie jest w trakcie realizacji.

Zostaw odpowiedź

Musisz się zalogować aby móc komentować.